środa, 27 czerwca 2012

Rozdział 6


Byłam na niego tak wkurzona . Z minuty na minutę , tak jak do niego powiedziałam coraz bardziej go nienawidziłam . To pytanie mnie nurtowało ...
-Jak można nienawidzić kogoś kogo zna się pare dni ?
Nagle Michał wstał i zapytał się mnie :
-Ej Nina , co się dzieje ?
-Eeee Nic . Szkoda gadać .
-Aha . Spoko . - powiedział po czym rzucił na mnie spojrzenie , takie jakie rzucał zawsze gdy coś chciał
-Co chcesz ? - powiedziałam
-Jaa . Nic - powiedzial z miną cwaniakaa
-Czeego ? - zapytałam i zasmialam się
-Niczego - powiedział i wypiął mi język
-Wiesz coo . Wredny jesteś - powiedziałam
-Ty też - powiedział po czym znowu wypiął język i rzucił we mnie poduszką .

Następnego Dnia
-Ej Nina Wstawaj śpiochuu ! - śmiał się Michał .
-O zamknij się -zaśmiałam się
Była już 11 : 30
-Chodź na śniadanieee ! - powiedział - podobno Harry dzisiaj coś upichcił - zaśmiał się
-Ooooo . - powiedziałam . - Dobrze że nie Niall , bo mu by zależało na tym żeby mnie otruć ..-powiedziałam
-Oj przestań
Zeszlismy do Altanki gdzie było śniadanie . Ubrana byłam w krótkie czarne dżinsowe spodenki , koszulę w niebieską kratę , szare Conversy oraz pare bransoletek , jak zawsze różowa , czerwona , niebieska i zielona . ...
W Altance już była JEss oraz chłopacy . Jess siedziała obok Nialla który co chwila na mnie spoglądał . Ja siedziałąm obok Harrego oraz Michała .            
Na śniadanie były naleśniki .
Po śniadaniu poszliśmy na basen i zaczęlismy grać w butelkę . Wypadło na mnie . Louis zadawał mi pytanie . Pytanie zadanie sekre czy całowanie ?
-Eee Sekret ? - zaśmiałam się
-Ok . Kto był  pierwszym chłopakiem który ci się podobał
W tej chwili spojrzałam na Michała , zaśmiałam się i wskazałam na niego .
W tym momencie mina Hazzy posmutniała .
Wszyscy się świetnie bawiliśmy . Znowu wypadło na mnie . Tym razem zadawał mi pytanie Liam .
-No więc pytanie zadanie sekret czy całowanie ?
-No ok . Całowanie . Wybrałam wszystko oprócz tego .
-No więc, pocałuj Michała , przez 10 sekund albo dłużej . -powiedział
Zaczęłam lekko całować Michała , lecz nasz pocałunek trwał dłużej niż 10 sekund Ok. 20 .
-Ej Ninaa . - powiedział Harry - podobam ci się - zaśmiał się
-Eee . Nie znam cię za dobrzeee - powiedziałam i zaśmiałam się
-No ale na wygląd .
-Wygląd się nie liczy debiluu - powiedziałam
   Zaczeliśmy znowu grac w butelkę  . .. Liam musiał wskoczyć do basenu w ciuchach a Louis musiał wejść na najwyższy punkt huśtawki i z niej skoczyć do basenu . A ja musiałam 50 razy odbić piłkę o kolano , nogę , na główce itp .
-Jezu Nina ... - powiedział Lou - Jak ty to robisz ?
-A normalnie . - zasmiałam się
-Ty to będziesz grać zawodowo w piłkę ... - zasmial się
-Taa ... Gdyby tylko dziewczyny mogły grać jak chłoopacyy - powiedziałam po czym moja mina znacząco posmutniała .
-A kto powiedziałże w przyszłości nie ? - zapytał i zasmiał się .
-Noo bo przecież dziewczynie nie wypada . -zasmiałam się - Ja wole zajęcia typowo chłopience ...
-Wymarzona dziewczyna - powiedział Liam .
-Haaahaaa - zasmiałam się - dziekuję . ..
-Nie ma za cooo - powiedział Liam
-Naucz mnie grać w piłkę ... - powiedział Lou
-Spoko . - powiedziałam i uśmiechnęłam się
-Czekamm - zaśmiał się .
 .Byliśmy tak zajęci  że nawet nie zobaczylismy kiedy odszedł od nas Harry i Niall                

2 komentarze: