środa, 27 czerwca 2012
Rozdział 7
*Oczami Michała*
Niee no poważnie ... Dla mnie ten pocałunek znaczył wiele , lecz dla Niny pewnie nic . Tylko zwykłe zadanie . Jezu . Dlaczego jestem taki głupi , mogłem się na to zadanie nie zgadzać ale cóż ... Jestem głupi , głupi głupi . Z dnia na dzień coraz bardziej zakochiwałem w Ninie . Lecz najbardziej bolało mnie to , że ona nic do mnie nie czuje . Tylko przyjaciele . Chciałem jej wykrzyczeć prosto w twarz że ją kocham , lecz coś mnie od tego powstrzymywało . Może obecność , One Direction którym nikt nie mógł dorównać . Powinienem dać sobie z nią Spokój , lecz nei potrafię .
***********************
Gdy skończyliśmy grać w butelkę , zauważyłam dziwne zachowanie u Michała .
Może ma mnie dość ?
-Michał co się stało ?
-Nie nic .Too przez tą butelkę .
-Eh .. Nie no ok . ten pocałunek to tylko zwykłe zadanie . Nie przejmuj się. - powiedziałam po czym odeszłam .
-Ej Nina , ale nie chodzi o too - krzyknął
-Spoko - powiedziałam i uśmiechnęłam się .
Michał był dziwny . No ale OK . Wiem , znam go już na tyle żeby wiedzieć że Michał od czasu do czasu mniewał te swoje ,,humorki ,, .
Wróciłam do pokoju i jak zawsze wyszłam na balkon . Na balkoniee obok znowu stał Niall . On mnie przrśladuje czy jak . ? Dobra w tym momencie nie było to ważne .
-Ej Nina . Mogę się ciebie o coś zapytać ? - powiedział Niall
-Ehh . Niech pomyślę . Nie !
-Dlaczego ty mnie tak nienawidzisz ?
-Ehh . Niech się domyślę . Za to że jesteś kompletnym idiotą ? - powiedziałam ze złością
-Ty nawet mnie nie znasz . Znamy się niecały tydzień . - powiedział Niall
-Wystarczająco długo , żeby uznać i upewnić się że jestem idiotą . - zaśmiałam się nerwowo . ...
-Ten niecały tydzień o tym zadecydował ? - zapytał .
-A żebyś wiedział . - powiedziałam śmiejąc się .
-Dobrze ... Daj mi szansę , a nie będziesz miała mnie za idiotę . - powiedział
Po tych jego słowach zaczęłam się śmiać i wszedłam do pokoju .
-Co się stało że tak się smiejesz ? - zapytała Jess
-Nie nic . Niall mnie tak rozbawił że ...
-To co już się lubicie .
-Weź ... Powiedział mi żebym dała mu szansę , a nie będę miała go za idiotę - powiedziałam. - Go nie da się lubić . On jest, był i zawsze będzie idiotą .
**Oczami Jess**
Wiedziałam że Nina była bardzo uparta , ale z Niall'em to było coś gorszego , ona go nienawidziła , a on myślał że ona żartuje . No ale cóż . Wole być za Michałem , przez którego Nina nie będzie cierpieć , niż Niall'a z którym będzie się znać 3 miesiące . Niall mi powiedział że Nina wpadła mu w oko . Lecz to nie ma sensu . A Michał ? przecież my jesteśmy przyjaciółmi ... Co jak Michał ją zrani ? Koniec przyjaźni ...
Byłam rozdarta i nie wiedziałam co robić ...
*************
-Nie no . Może on by zwrócił uwagę na to że nie mam ochoty go widzieć , słyszeć ani nic innego z nim związanego nie robić ? No ale cóż ............ On był , jest i będzie debilem . Nawet ten One Direction . Nie lubie ich za bardzo ...- powiedziałam - Nie to że coś , ale nie lubie tego rodzaju muzyki . Wole Rap i Reggae .
-No ok . Chodź . Idziesz grać w butelkę ? - zapytała Jess
-Okeey
Kręciła Jessica . Wypadło na mnie
-Pytanie , Sekret , Zadanie czy pocałunek ?
-Hmmm . Zadanie
-Ok . Powiedz Niallowi że mu wybaczasz i dajesz mu jeszcze jedną szansę na naprawienie tego co zrobił .
-Nie ... Już wolałabym pocałować wielbłąda w wiesz co - zaśmiałam się , z groźną miną . Taki wymusziny smiech ...
-No ok . To inne .
-Spoko . Sekret
-Hmm.....
-Kto był twoim chłopakiem , którego kochałaś najbardziej - przerwał jej Harry .
Jessica wiedziała że to pytanie nie powinno być zadane . No ale cóż . postanowiłam na nie odpowiedzieć .
- Wojtek Lewandowski ... - powiedziałam niechętnie i z kaprysną miną tak że nikt nie usłyszał.
-Kto ?
-Wojtek Lewandowski - powiedziałam z taką samą miną .
-Ktoo ? - zasmiał się Harry
-Wojtek Lewandowski ! - Krzyknełam
-A dlaczego zerwaliście ? - zapytał Liam
-Bo ... To była moja wina .
-Nina nie przesadzaj ... Wiesz dobrze ze to była wina Amber , a wszystko bierzesz na siebie . Dlaczego ? - krzyknał Michał
-Michał daj spokój .
-Jaka Amber ? - zapytał Lou
-Amber Mirrey - powiedziałam - taki plastik , który jak widzi wasz plakat to go całuje .
-Ej . Chłopacy . Czy tak nie nazywa się ta psycho-fanka co do nas codziennie pisze ........?.........
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Psychooo :D ♥
OdpowiedzUsuńZajebisteee ♥