Nie wieddziałam co powiedzieć.
-Ale w sensie że z kim ? - zapytałam zdenerwowana .
-No z Lewandowskim
-Nie - powiedziałam i odetchnęłam z ulgą .
-Piszczkiem ?
-niee !
-Z Boenischem ?
-Niee
-To z kim
-Z nikim .
-Jessica ! -krzyknął
-No co mówie prawdę - powiedziałam
-Wiem że kłamiesz - powiedział .
-Michał ...
-Ze Szczęsnym ?
-Słuchaj Michał nie mam pojęcia do czego zmierzasz ...
-Ze Szczęsnym Tak ? -przerwał mi - Heh ... Mogłem powiedzieć ... Mogłem jej powiedzieć a nie teraz słuchać o tym że są razem ... Najpierw 1D a teraz ... Teraz piłkarz ... Zawodowy zawodnik Arsenalu i jeszcze Rep. Polski . Ja nie moge ... - śmiał się nerwowo po czym wrócił do pokoju .
*****
Była już 22:30 . Chłopacy jutro mają treningggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggg. A ja mam iść razem z nimi .
Rano wstałam o 7:30 . Trening był na 10:30 .
Śniadanie o 8:30 .
Leżałam na łóżku i nie wiedziałam co robić żeby nie obudzić tego śpiocha .
Więc leżałam i leżałam .
Po 10 minutach Wojtek też się obudził .
-C otam ? - zasmiałąm się - Obudziłam cię ?
-nie no co ty - powiedział
-Aha - powiedział i uśmiechnał się .
-Idź spać , a nie się uśmiechasz - powiedziałam .
-No spoko . Mogę . - powiedział , pocałował mnie i odwrócił się na drugą stronę .
-Wiesz , chamski jesteś - powiedziałam i zasmiałam się
-Wiem - powiedział i odwrócił się
Wstaliśmy i ubraliśmy się . Zjedlismy śniadanie i pojechalismy na trening . Gdy wrócilismy . Dzień jak codzień . Aż nadeszła Sobota ...
__________________________________________________________________________
Przepraszamm że taki krótki ale mam wytłumaczenie ;D Ten rozdzial był pisany w zeszycie na lekcji podczas ostatnich dni szkoły :) a reszte pisałam w WordP. i nie wiedzialam jaką będzie miał długość i wyszedł którkiii :D
No aLE .. Komentujcie czytajcie ;D
-Ale w sensie że z kim ? - zapytałam zdenerwowana .
-No z Lewandowskim
-Nie - powiedziałam i odetchnęłam z ulgą .
-Piszczkiem ?
-niee !
-Z Boenischem ?
-Niee
-To z kim
-Z nikim .
-Jessica ! -krzyknął
-No co mówie prawdę - powiedziałam
-Wiem że kłamiesz - powiedział .
-Michał ...
-Ze Szczęsnym ?
-Słuchaj Michał nie mam pojęcia do czego zmierzasz ...
-Ze Szczęsnym Tak ? -przerwał mi - Heh ... Mogłem powiedzieć ... Mogłem jej powiedzieć a nie teraz słuchać o tym że są razem ... Najpierw 1D a teraz ... Teraz piłkarz ... Zawodowy zawodnik Arsenalu i jeszcze Rep. Polski . Ja nie moge ... - śmiał się nerwowo po czym wrócił do pokoju .
*****
Była już 22:30 . Chłopacy jutro mają treningggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggg. A ja mam iść razem z nimi .
Rano wstałam o 7:30 . Trening był na 10:30 .
Śniadanie o 8:30 .
Leżałam na łóżku i nie wiedziałam co robić żeby nie obudzić tego śpiocha .
Więc leżałam i leżałam .
Po 10 minutach Wojtek też się obudził .
-C otam ? - zasmiałąm się - Obudziłam cię ?
-nie no co ty - powiedział
-Aha - powiedział i uśmiechnał się .
-Idź spać , a nie się uśmiechasz - powiedziałam .
-No spoko . Mogę . - powiedział , pocałował mnie i odwrócił się na drugą stronę .
-Wiesz , chamski jesteś - powiedziałam i zasmiałam się
-Wiem - powiedział i odwrócił się
Wstaliśmy i ubraliśmy się . Zjedlismy śniadanie i pojechalismy na trening . Gdy wrócilismy . Dzień jak codzień . Aż nadeszła Sobota ...
__________________________________________________________________________
Przepraszamm że taki krótki ale mam wytłumaczenie ;D Ten rozdzial był pisany w zeszycie na lekcji podczas ostatnich dni szkoły :) a reszte pisałam w WordP. i nie wiedzialam jaką będzie miał długość i wyszedł którkiii :D
No aLE .. Komentujcie czytajcie ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz