Dzisiejszego dnia było zakończenie roku
szkolnego . Siedziałam z Jess na parapecie szkolnym i cieszyłysmy się , że to
już koniec męczarni .
-Noo Wreście !! - Powiedziałam
-No ! Masz jakieś plany na Wakacje ?
-Ehh . Niewiem . Raczej nie mam . - Odpowiedziałam .
Gdy tak rozmawialiśmy przyszedł Michał , nasz najlepszy kumpel . Byliśmy tak zwaną ,,Bandą,, . Hehe .
-Siema Laski . - powiedział Michał .
-No siema siema . - odpowiedziałyśmy
-Zaskączę Was .
-Nom ?
-Czy chcecie - powiedział
-Coo ?-odpowiedziałyśmy
-Czy chcecie pojechać z Nami na Wakacje ?
-Z nami tzn. z kim i gdzie ? ?-zapytałam
-Z moimi rodzicami i do Londynu !
-Cooo ?!?!?! Ale Jak To ? - zapytałysmy ucieszone .
-No tak ! Idźcie zapytać się rodziców czy możecie . Mój tata podobno znalazł jakąś pracę na wakacje w Londynie w jakimś Hotelu . - powiedział - zapytajcie się , a ja o 14 do was wpadnę i dokładnie powiem kiedy wyjazd itp ... ok ??
-Ok ! Oczywiście . To my już spadamy .-powiedziała Jess
+++
Pobiegłam szybko do domu i wleciałam do kuchni .
-Mamoo , Wiesz jak cię bardzo kocham .. ? - powiedziałam z Miną Pieska .
-Co się stała , albo raczej , co chcesz . - zaśmiała się mama
- Czy mogę pojechać na Wakacje do Londynu z Michałem , Jess i rodzicami Michała ?
-No niewiem , musisz o tym z tatą pogodać . powiedziała mama - Ale napewno się zgodzi .
-Tatoo ...
Razem z tatą to obgadaliśmy i się zgodził . Pobiegłam do pokoju i szybko zadzwonilam do Jess . Zapytałam się jej czy jej rodzice też się zgodzili . Powiedziała że tak !
-No to chodź za pare minut przyjdzie Michał !
-Ok już ide . Paa
O 14 przyszedł Michał i pwiedział że wyjeżdżamy już pojutrze . Jedziemy na całe 2 miesiące i jego rodzice sami zaproponowali aby wziął Jess i Ninę .
-Wow ! Będziemy w Londynie ! - cieszyła się Jess .
-No ! - powiedziałam . - Może spotkamy miłość - zaśmiałam się
-Hehe - powiedział Michał z smutniejszą miną - No to co . gotowe ? - Pakujcie się . Ja już lece też się pakować . Jutro wpadnę do was i obgadamy godziny itp. ok ?
-Ok . Pa ! : )
Gdy już Michał i Jess poszli , zaczęłam się pakować . Spakowałam Conversy różne kolory . Okulary też różne kolory . Krótkie i długie spodenki , Koszulki , Bluzy , Koszule w kratkę .
Całość zajęłą mi 2 torby , dóże . W końcu to 2 miesiące . Oczywiście dokupie różne ciuchy itp na miejscu , w Londynie . Bardzo się cieszę na ten wyjazd !! O 22;20 poszłam spać . Rano obudziły mnie krzyki dochodzące z podwórka <godz . 10;10>
*************************************************
Moooże byćć ? :D ;P Pisać dalejj ? ;D Pisać w komach czy taak :)
-Noo Wreście !! - Powiedziałam
-No ! Masz jakieś plany na Wakacje ?
-Ehh . Niewiem . Raczej nie mam . - Odpowiedziałam .
Gdy tak rozmawialiśmy przyszedł Michał , nasz najlepszy kumpel . Byliśmy tak zwaną ,,Bandą,, . Hehe .
-Siema Laski . - powiedział Michał .
-No siema siema . - odpowiedziałyśmy
-Zaskączę Was .
-Nom ?
-Czy chcecie - powiedział
-Coo ?-odpowiedziałyśmy
-Czy chcecie pojechać z Nami na Wakacje ?
-Z nami tzn. z kim i gdzie ? ?-zapytałam
-Z moimi rodzicami i do Londynu !
-Cooo ?!?!?! Ale Jak To ? - zapytałysmy ucieszone .
-No tak ! Idźcie zapytać się rodziców czy możecie . Mój tata podobno znalazł jakąś pracę na wakacje w Londynie w jakimś Hotelu . - powiedział - zapytajcie się , a ja o 14 do was wpadnę i dokładnie powiem kiedy wyjazd itp ... ok ??
-Ok ! Oczywiście . To my już spadamy .-powiedziała Jess
+++
Pobiegłam szybko do domu i wleciałam do kuchni .
-Mamoo , Wiesz jak cię bardzo kocham .. ? - powiedziałam z Miną Pieska .
-Co się stała , albo raczej , co chcesz . - zaśmiała się mama
- Czy mogę pojechać na Wakacje do Londynu z Michałem , Jess i rodzicami Michała ?
-No niewiem , musisz o tym z tatą pogodać . powiedziała mama - Ale napewno się zgodzi .
-Tatoo ...
Razem z tatą to obgadaliśmy i się zgodził . Pobiegłam do pokoju i szybko zadzwonilam do Jess . Zapytałam się jej czy jej rodzice też się zgodzili . Powiedziała że tak !
-No to chodź za pare minut przyjdzie Michał !
-Ok już ide . Paa
O 14 przyszedł Michał i pwiedział że wyjeżdżamy już pojutrze . Jedziemy na całe 2 miesiące i jego rodzice sami zaproponowali aby wziął Jess i Ninę .
-Wow ! Będziemy w Londynie ! - cieszyła się Jess .
-No ! - powiedziałam . - Może spotkamy miłość - zaśmiałam się
-Hehe - powiedział Michał z smutniejszą miną - No to co . gotowe ? - Pakujcie się . Ja już lece też się pakować . Jutro wpadnę do was i obgadamy godziny itp. ok ?
-Ok . Pa ! : )
Gdy już Michał i Jess poszli , zaczęłam się pakować . Spakowałam Conversy różne kolory . Okulary też różne kolory . Krótkie i długie spodenki , Koszulki , Bluzy , Koszule w kratkę .
Całość zajęłą mi 2 torby , dóże . W końcu to 2 miesiące . Oczywiście dokupie różne ciuchy itp na miejscu , w Londynie . Bardzo się cieszę na ten wyjazd !! O 22;20 poszłam spać . Rano obudziły mnie krzyki dochodzące z podwórka <godz . 10;10>
*************************************************
Moooże byćć ? :D ;P Pisać dalejj ? ;D Pisać w komach czy taak :)



